poniedziałek, 11 grudnia 2017

Zdobycze #24 - 11.12.2017

Witam was serdecznie w najnowszych zdobyczach! Są to zdobycze z końca listopada ale po prostu nie miałam czasu dodać ich wcześniej. Kolejny post ze zdobyczami będzie najpewniej pod koniec grudnia bo już powoli zaczyna się mi zbierać stosik. Postanowiłam także że w grudniowych zdobyczach przedstawię wam moje podsumowanie roku 2017 ale także moje postanowienia na rok 2018.
  • Caste Heaven #3 - Kolejny tomik dość specyficznego tytułu wydawanego przez wydawnictwo Dango. W tym tomie tak jak i w poprzednim poznajemy nową 'parkę' bohaterów, nie przypadli mi oni jednak zbytnio do gustu. Oczywiście w tym tomie odwiedzamy także i tych bohaterów których wcześniej poznaliśmy. Nie jestem pewna co do tego czy zamówię kolejny tom bo niestety tytuł ten niekoniecznie mi się podoba. Wydawnictwo Dango i tym razem dodało do  tomiku ciekawe dodatki które zaprezentuję nieco poniżej
  • Servamp #10 - Długo oczekiwany tomik Servampa, o dziwo bez żadnego opóźnienia trafił do empiku w moim mieście - co jest dość nietypowe, bo zwykle z jakichś powodów mangi studia JG często gubią drogę do mojego miasta. Jednak bardzo się cieszę że w końcu jest! Jak widać na grzbiecie mangi niestety zrezygnowano w przedstawianiu postaci w formie chibi, a szkoda bo naprawdę ładnie prezentowało się to na półce
  • Kształt twojego głosu #3- W moje ręce wpadł kolejny tomik tej wspaniałej mangi. Jednak postanowiłam poczekać aż wyjdzie cała nim dokończę jej czytanie, bo później ciężko mi czekać na kolejny tomik.
  • Bungou Stray Dogs #6 - Myślałam że powoli zbliżamy się do ostatniego tomu a tu niespodzianka - manga wciąż wychodzi w Japonii z czego bardzo się cieszę. Mam nadzieję że w końcu wydarzy się coś czego w anime nie było. Z niecierpliwością także oczekuję aż pokażą prototyp nendo Atsushi którego definitywnie muszę mieć w swojej kolekcji, bo jak to tak Dazai bez Atsushi?
  • Posępny Mononokean #5 - Jak zwykle zachwyca mnie wygląd okładki oraz kolorowa strona w tej mandze. Nie chcę zbytnio spoilerować nikomu tego tytułu więc nie będę zbytnio opowiadać co się dzieje w tym tomiku, jednak uważam że naprawdę warto tą mangę przeczytać bo ma bardzo ciekawą historie.
 Okładki mang oraz dodatki do trzeciego tomiku Caste Heaven. Oczywiście musiałam o czymś zapomnieć! Do mangi był dodany także niewielki kalendarzyk z grafiką którą mamy na okładce mangi!

Na dniach powinna się pojawić recenzja nendoska Horo za której pisanie w końcu się zabrałam
Dziękuję za lekturę!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz