poniedziałek, 2 października 2017

Nendoroid 594 - Yagen Toshiro

Witam was serdecznie w recenzji kolejnego nendoska! Dawno nie było tutaj żadnej recenzji i trochę od tamtej pory się u mnie pozmieniało, jednak postaram się dodawać posty teraz nieco częściej bo znowu mam dużo wolnego czasu. W październiku jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, na blogu pojawi się recenzji nendoska Emilii z Re:Zero która właśnie do mnie leci. Dzisiaj zaś przyjrzymy się bliżej nedoskowi z serii Touken Ranbu. Zapraszam do czytania i komentowania!


Informacja ogólna:
Postać pochodzi z serii: Touken Ranbu
Nazwa postaci: Yagen Toshiro
Typ figurki: Nendoroid
Firma: Good Smile Company
Model: 594
Wielkość: 10cm 
Nendoska tego kupiłam używanego po dość normalnej cenie, jednak jest on w stanie bardzo dobrym. Jest to kolejny pan-miecz w mojej kolekcji, trochę mi się ich już pojawiło, mimo małej ilości części bardzo ich lubię. Jego pudełko nie zawiera żadnych dodatkowych wkładek bo jak to nendos z Touken Ranbu - nie ma za wiele tych części jak powyżej wspominałam, chociaż i tak jestem nim pozytywnie zaskoczona.

Bardzo podobają mi się detale na jego ubranku i jak zawsze są świetnie zrobione, nie dopatrzyłam się żadnych niedociągnięć. Z jednej strony przy pasku ma specjalną kieszonkę do której możemy wsadzić miniaturowe nożyczki - jeden z jego dodatków. Po drugiej zaś stronie mamy sznureczek do którego zaś wsuwamy futerał na jego miecz. Prostokątną zdobioną część która ma jego herb (zawarty również na jego podstawce) możemy a nawet powinniśmy odczepiać, bowiem każde jego lewe ramie zawiera miejsce do którego należy przyczepić tą część - a mamy tylko taką jedną.
 Jest to kolejny pan miecz mający w swoich dodatkach - zgiętą nóżkę (w mojej kolekcji to już trzeci taki, jednak nie wiem dokładnie ile ich takowe posiada) Jego mieczyk jest raczej niewielki w porównaniu do innych, może go trzymać w prawej oraz lewej rączce. Tutaj akurat zapomniałam umieścić w kieszonkach jego dodatków co zauważyłam dopiero po fakcie, ale nawet bez nich moich zdaniem bardzo dobrze się prezentuje
 I kolejna poza z pudełka oraz buźka. Ta podoba mi się najbardziej, uważam że jest bardzo urocza. Mamy tutaj również kolejne nożyczki jakie posiada w zestawie dodatków, te jednak są przyczepione do dłoni i nie da się ich odczepić, są tej samej wielkości co te które umieszczamy w kieszonce na jego pasku. 
Poza na pierwszym zdjęciu jest jego pozą bojową. Trochę mi zajęło ustawienie go tak zważając na dość specyficzne ustawienie lewej rączki. Zaś poza na drugim zdjęciu jest w sumie ostatnią przedstawioną na pudełku, tam jednak zdjęcie zrobione jest bardziej z boku. To także dowodzi temu że możemy ustawić go w każdej pozie jaką zademonstrowano na pudełku. Jak widzicie tutaj już pamiętałam o jego dodatkach do paska. Jako ciekawostkę jeszcze powiem że Yagen często jest przedstawiany w okularach i kitlu lekarskim przez swoje powiązania z medycyną i planuję w przyszłości zdobyć dla niego takowy kitel, pożyczając go oczywiście od innego nendoska (prawdopodobnie od Makise Kurisu którą tak czy tak mam zamiar zdobyć)
Dodatkowe części:
Bużka uśmiechnięta oraz buźka z otwartymi ustami, pięć dodatkowych ramion, cztery dodatkowe dłonie w tym jedne z doczepionymi nożyczkami, miniaturowe nożyczki, jedna zgięta nóżka, miecz oraz futerał na niego.
A tutaj taki podgląd na moją aktualną kolekcji panów mieczy, myślałam że skończy się na jednym ale wyszło jak zwykle. Aktualnie na kwiecień 2018 mam już jeden preorder z Touken Ranbu oraz wciąż poszukuję Mikazukiego i oczywiście nadal oczekuję Gokotai - mam nadzieje że kiedyś go w końcu zrobią.

Dziękuję za dotrwanie do końca~

2 komentarze:

  1. Naprawdę imponująco wygląda Twoja kolekcja mieczyków. :D
    Sama też chciałam je kiedyś zbierać ale nie potrafię wciągnąć się w kupienie jakieś figurki bez wcześniejszego poznania postaci. ^^
    Bardzo fajnie przygotowana recenzja. Pozdrawiam Fejwsi. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ^^
      Ja w sumie bardzo często kupuje postacie których wcześniej nie znałam (bo są urocze czy ich strój mi się podoba) tak było na przykład w przypadku Emilli z ReZero czy właśnie pierwszego z moich panów mieczy - Hotarumaru. Jednak zawsze gdy do mnie takie nendoski docierają to że ich mam motywuje mnie do poznawania serii z których pochodzą czy ich samych qwq

      Pozdrawiam~

      Usuń