W końcu witam was serdecznie w poście innym niż pokazówka zdobyczy. Będzie to recenzja dwóch uroczych figureczek z Touken Ranbu. Znów to taki nieplanowany zakup ale po prostu nie mogłam się oprzeć gdy zobaczyłam Gokotai i Shishiou.
Z tego miejsca też chciałabym bardzo podziękować osóbce z Little Pantsu Bazar dzięki której mam te dwa cuda, bardzo dziękuję za szybką wysyłkę, bardzo dobrze zapakowany towar oraz świetny kontakt, i cierpliwość do mnie haha xD Także serdecznie polecam zamawianie u tej osóbki bo naprawdę warto!
A teraz przejdżmy do samej recenzji maluszków, no nie takich maluszków wam powiem, bo są całkiem spore te figureczki! Zacznijmy od pudełek!
Na jednej stronie pudełek mamy urocze chibi przedstawiające figureczki, zaś na drugiej postacie z gry w pełnej okazałości! Poza tym z jednej strony mamy też informacje dotyczące figureczek, oczywiście w języku japońskich. U góry jest Gokotai a na dole Shishiou
Po otwarciu mamy zaś informację dotyczącą ustawiania figureczek, nie można ich ustawiać na zaokrąglonych krawędziach bo po prostu z nich spadają!
Informacja ogólne:
Seria: Touken Ranbu
Postacie: Gokotai i Shishiou
Typ: Minna no Kuji Touken Ranbu - Hook Figure
Firma: FuRyu
Wielkość: 10cm
Cena: ja płaciłam 70zł razem za dwie
Gokotai
Gokotai to jedna z moich ulubionych postaci w Touken Ranbu! Tutaj jego włoski zostały naprawdę bardzo dobrze dopracowane, są bardzo 'puchate' i prezentują się świetnie. Strój Gokotai został wykonany z dużą precyzją, tak samo jak jego twarz. Maluch na twarzy, jeśli ktoś nie widzi tego na zdjęciu, ma urocze piegi! *^* Nie sądziłam że ta figureczka będzie aż tak dobrze wykonana, nie dopatrzyłam się żadnych odprysków na których punkcie można powiedzieć że jestem uczulona.
Figurka może stać sama jeśli jest o coś oparta z tyłu bądż jeśli opiera się o coś z przodu, jak wyżej na ciastku. Tutaj też widzicie przód jego stroju oraz jego malutkie dłonie których powyżej nie było widać przez to że zasłaniała je jego główka.
Jak pewnie zauważyliście Gokotai na głowie ma uroczego lewka który tak samo jak chłopco-miecz został bardzo dobrze wykonany, na zdjęciu wyżej dało się też zauważyć że lewek ma nawet namalowane na łapkach różowe 'poduszeczki'
Co do kawałka ciastka na którym opiera się Gokotai, mamy na nim narysowany jego herb. Nie tak dawno temu dowiedziałam się co to jest za ciasteczko! Jest to tzw. Castella Cake (Kasutera) - jest to japońskie ciasto miodowe, jest podobne do naszego biszkoptu. Nigdy takiego ciasta nie jadłam ale bardzo chętnie spróbuję je zrobić!
Shishiou
Shishiou ma podobnie 'puchate' włoski jak Gokotai, tylko jak widzicie z jednej strony ma niewielki kucyk. Poza tym ten chłopco-miecz ma na plecach i sięgającego aż po ramie coś czego ja nie jestem w stanie nazwać za co przepraszam. Jeśli ktoś wie co to takiego to proszę pisać. Na Shishiou tak samo jak na poprzedniku, nie dopatrzyłam się żadnych odprysków. Tutaj pojawia się tylko lekka trudność z ustawieniem go bo z tego co zauważyłam bardzo lubi się przewracać.
Tutaj zaś widać strój Shishiou, jego dłonie zdają się być bardziej spłaszczone niż u Gokotai, ledwo je widać na zdjęciu ze względu na podobny kolor rękawiczek do jego stroju.
A tak prezentują się ciasteczka na których opiera się Shishiou, na samej górze widzimy jego herb. Ciasteczek są złączone ze sobą na stałe. Chciałabym jeszcze wspomnieć o tym iż figureczki mają dość ciężkawe główki, za to ich ciasteczka są raczej lekkie.
Figureczki są prześliczne i prezentują się naprawdę ładnie przy nendosach. Planuję jeszcze kiedyś zdobyć Mikazukiego! Mam nadzieję że zrobią kiedyś nendo Gokotai i Shishiou.