Witam was serdecznie w końcu w recenzji Hotarumaru! Nareszcie jest!
Maluch przyszedł do mnie jakiś czas temu ale w końcu dzisiaj naszło mnie by zrobić mu recenzję! Robienie mu zdjęć było czystą przyjemnością, według mnie Hotarumaru jest jeszcze śliczniejszy na żywo niż na zdjęciach od producenta. Radość była podwójna bo jednego dnia przyszły mi aż trzy figurki, to musiało wyglądać ciekawie gdy wracałam z poczty obładowana kartonami *śmiech*
W poście będzie naprawdę sporo zdjęć!
Miłej lektury! I koniecznie zostawcie mi swoją opinię w komentarzu!
Informacja ogólna:
Postać pochodzi z gry: Touken Ranbu
Nazwa postaci: Hotarumaru
Typ figurki: Nendoroid
Firma: Good Smile Company
Model: 608
Wielkość: 10cm
Tradycyjnie na początku pudełko. Szczerze myślałam że będzie ono nieco większe ale okazało się, że jest takiej samej wielkości jak inne pudełka panów mieczy z Touken Ranbu. Dość mocno się też zdziwiłam po otworzeniu pudełka, bo na początku zastanawiałam się gdzie są dodatkowe rączki których nie zauważyłam. Były one do dodatkowej wkładce na części pod wszystkim! Ostatni raz spotkałam się z taką wkładką przy Akagi której pudełko było akurat ogromne!
A oto przed wami Hotarumaru w całej okazałości! Jest bardzo dobrze wykonany. Zadbano o każdy szczegół na jego ubranku. Na doczepianej części jego pelerynki został idealnie odwzorowany jego herb, mimo że malutki to naprawdę wykonany idealnie. Paski na jego rękawach, drobne detale na pelerynie czy te na spodenkach zostały wykonane złotą farbą z jakby domieszką drobniutkiego brokatu przez co strój jeszcze ładniej się prezentuje. Jego włosy zostały ładnie pocieniowane a jego czapka idealnie dopasowana (jednak pasuje również na inne nendosy) Ma ona niewielki czarny odprysk z przodu na części pomalowanej na biało jednak jest on ledwo widoczny i nie przeszkadza.
Powyżej widzicie go w jednej z moich ulubionych póz z pudełka. Według mnie jest wygląda ona majestatycznie i aż szkoda mi było go z niej przekładać, najchętniej to bym zrobiła setki zdjęć tej pozie *śmiech*
Niestety na zdjęcie wkradł się niewielki błąd. Bowiem widzicie na nim że Hotarumaru ma dwa miecze. Jeden z tyłu drugi z przodu, a powinien mieć tylko jeden. Jednak moim zdaniem prezentuje się całkiem dobrze. Na drugim zdjęciu widzicie go od tyłu. Ma dość nietypową podstawkę, ponieważ bolec jest znacznie wydłużony. Nie spotkałam się wcześniej u nendosów z taką ale wiecie, ja mam ich raczej niewiele co mam nadzieje że się zmieni! Ogólnie co do jego miecza, jak dotąd Hotarumaru ma najdłuższy miecz ze wszystkich panów-mieczy jakich posiadam.
I kolejna poza z pudełka! Według mnie jest naprawdę uroczo i to tą pozą skradł moje serduszko. Wygląda tak przeuroczo i aż się prosi by go zaadoptować! Ta poza na początku wydawała się dość trudna do osiągnięcia, ponieważ jego zmniejszona czapeczka nie posiada żadnego odstającego elementu który można by było po prostu wbić mu w łapkę (to jest również plus bo przy innych pozach dziura w ręce nie przeszkadza, bo jej po prostu nie ma) Czapeczkę po prostu wsuwamy mu między dłonie, jednak musimy dobrze je ustawić bo nie przy każdym ustawieniu czapeczka chce współpracować. Trzeba po prostu przyzwyczaić się do ustawiania go w tej pozie tak by czapeczka mu nie wypadała.
Dodatkowe części:
Muszę wam powiedzieć że ma ich całkiem sporo jak na nendosa z Touken Ranbu. Są to: dwie dodatkowe bużki (jedna spoglądająca w bok, druga speszona) cztery dodatkowe ręce (w tym cztery dłonie) czapka duża, czapka mała, spory mecz oraz pochwę na niego. No i oczywiście podstawka z herbem Hotarumaru
Tutaj możecie się dokładniej przyjrzeć jego czapeczką. Detale na nich zostały zrobione bardzo dobrze (pomijając ten odprysk czarnej farby na dużej czapeczce) Czapeczka po nałożeniu nie spada przez jej dobre dopasowanie do główki Hotarumaru.
Tutaj zaś widzicie jak prezentuje się podstawka tuż przed doczepieniem do niej Hotarumaru. Znajduje się na niej fragment jego peleryny razem z pochwą na miecz, oczywiście możemy je bez problemu odczepić i rozdzielić. Poniżej zaś widzicie fragment peleryny który doczepiamy do Hotarumaru z przodu. Ma on specjalny bolec który wtykamy w pana-miecza. Jednak według mnie nie nadaje się on do każdej pozy przez to że łatwo odpada. Przepraszam że drugie zdjęcie nie wyszło zbyt dobrze, niestety miałam problem z ostrością.
A teraz przed wami stosik zdjęć które zdążyłam mu zrobić!
Hotarumaru przyszedł się przywitać z Konnosuke i obejrzeć jego nowy domek!
Maluch bardzo polubił swój domek. Mimo że ten wymaga jeszcze dopracowania i malowania.
No i jak tu go nie kochać? ^^
Mitsutada postanowił dać prezent powitalny Hotarumaru.
Oj, chyba Hotarumaru nie spodziewał się aż tak dużego prezentu....
....i aż tak dużego kawałka tortu! ಥ\\\﹏\\\ಥ
Posłowie:
I jak podobają wam się zdjęcia? Muszę wam powiedzieć że ja osobiście jestem dumna z ostatniego! A co do domku Konnosuke, jest to jeden z zestawów drewnianych puzzli do składania. Naprawdę świetnie mi się je składało, jednak najtrudniej było zacząć przez instrukcję która wyglądała strasznie! ಥ﹏ಥ Jednak poradziłam sobie! Poza tym domek jest oświetlony od środka lampką led i w nocy wygląda naprawdę bajecznie ^^